2 grudnia wspólnie z klasą IV TE wybraliśmy się na 4-dniowy obóz do Czarnieckiej Góry. Wyjazd miał m.in. na celu zintegrować obie klasy. Pensjonat, w którym byliśmy mieścił się niepodal lasu. To sprawiło, że mogliśmy wypocząć i choć na chwilę zapomnieć o szkole. Każdego dnia uczestniczyliśmy w warsztatach. Cieżką pracą, jak również zabawą uczyliśmy się jak radzić sobie z problemami dnia codziennego. Najwiekszą atrakcją okazał się basen. Popołudniami pluskaliśmy się w nim, a niektórzy uczyli się pływać. Mimo, iż nie wszyscy odważyli się wejść do wody, było wspaniale. Wieczorami mogliśmy poszaleć na dyskotece. Pomimo zmęczenia do późna w nocy tańczyliśmy. Muzyka i atmosfera jaka panowała nie pozwalała na sen.

Strzałem w dziesiątkę okazało się wspólne ognisko. Czekając na gorącą kiełbasę, czas umilały nam opowieści jednego z opiekunów. Ostatniego dnia niechętnie pakowaliśmy się, jednak do domu wracaliśmy szczęśliwi mając nadzieję, że to nie był ostatni nasz obóz. Wyjazd sprawił, że poznaliśmy swych ławkowych przyjaciół z całkiem innej strony. Każdemu z nas wspólne rozmowy, zabawy dały do myślenia. Sprawiły, że zobaczyliśmyjak dużo trzeba zmienić w sobie by być lepszym, ukazały, że jeśli chcemy zmieniać świat, najpierw powinniśmy zacząć od siebie.

Kinga Nowak - uczennica klasy teatralnej

Więcej na http://klasateatralna.pl.