1 LOog w Koszalinie, 23-28.5.2010 |
Dnia 23 maja 2010 roku uczniowie klasy I LOog wyjechali na obóz szkoleniowy do Koszalina. Trwał on 5 dni. Podczas pobytu na obozie wszyscy wypoczęli, zapoznali się bliżej z pracą funkcjonariuszy straży granicznej i nauczyli się wielu przydatnych im rzeczy.
Dzień w ośrodku szkoleniowym zaczynał się śniadaniem, po czym udawaliśmy się na wykłady i ćwiczenia. Na pierwszym wykładzie, który odbył się w Sali Tradycji wszyscy doznaliśmy miłego zaskoczenia, widząc tablicę upamiętniającą patrona naszej szkoły, czyli Korpusu Ochrony Pogranicza. Zajęcia teoretyczne przeplatały się z zajęciami praktycznymi, więc obowiązkowo mieliśmy musztrę, gdzie wykazaliśmy się swoimi umiejętnościami, tym samym mile zaskakując wykładowcę. Nie obeszło się bez zajęć z kamerą termowizyjną i gps-em, by wyszukać konkretne punkty na placu ośrodka szkoleniowego. Zostały nam przypomniane zasady pierwszej pomocy, mogliśmy również wykonać sztuczne oddychanie na manekinach. Tak oto mile upłynął nam czas do obiadu. Po obiedzie mieliśmy godzinę czasu wolnego na odpoczynek, po czym poszliśmy na spacer na Chełmską Górę z naszymi opiekunami.
Drugiego dnia zajęcia rozpoczęliśmy od wykładów, które pozwoliły nam zapoznać się ze znakami, umożliwiającymi nam sprawdzenie autentyczności dokumentów. Kolejne zajęcia był związane z promieniowaniem, dowiedzieliśmy się jakie promieniowanie jest dla nas szkodliwe oraz poznaliśmy urządzenia do wyszukiwania promieniowania. Ostatnie planowane tego dnia zajęcia były z kryminalistyki i postępowania dowodowego, gdzie zapoznawaliśmy się z pojęciem dowodu, mogliśmy zrobić odbitki własnych palców. Tak upłynął kolejny dzień do obiadu. Po objedzie opiekun naszej grupy mjr SG Tomasz Juszkiewicz zorganizował nam dodatkowe zajęcia z musztry, dzięki którym wyszkoliliśmy się i zdobyliśmy umiejętności sprawnego wykonywania komend przełożonego. Traktowani byliśmy jak kursanci straży granicznej odbywający szkolenia doskonalące, co oznaczało, że musimy poruszać się po ośrodku w odpowiednim szyku i musimy oddawać honory funkcjonariuszom. Po kolacji mieliśmy czas wolny.
Trzeciego dnia po śniadaniu opuściliśmy ośrodek, jadąc do Kołobrzegu, gdzie czekały na nas różne atrakcje. Zaczęliśmy od zwiedzania Placówki Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Zobaczyliśmy cele dla osób zatrzymywanych przez SG, obejrzeliśmy środki transportu funkcjonariuszy straży granicznej. Przygotowane dla nas zostały również pokazy posłuszeństwa psów szkolonych i symulowane zatrzymanie przestępcy. Następnie udaliśmy się do portu, gdzie zwiedziliśmy trzy jednostki pływające. Po powrocie do ośrodka zjedliśmy obiad i w ramach czasu wolnego pojechaliśmy na kręgielnię.
Kolejny dzień rozpoczął się od sesji historycznej poświęconej Józefowi Piłsudskiemu. Trzech uczniów naszej klasy również wygłosiło swój referat i zaprezentowało prezentację multimedialną. Na tej sesji każdy z nas przeżył coś niezwykłego, a mianowicie możliwość spotkania z człowiekiem, który służył w brygadzie Józefa Piłsudskiego. Podpułkownik w tanie spoczynku Mieczysław Zygmunt, mający 98 lat, zmotywował całą salę młodzieży do powstania i zaśpiewania "Roty". Po objedzie pojechaliśmy do Mielna, gdzie spacerowaliśmy brzegiem morza, najodważniejsi nawet, pomimo zimna do niego weszli. Wróciliśmy na kolację, po której pojechaliśmy do kina.
Piątek był naszym ostatnim dniem pobytu w ośrodku. Dzień rozpoczęliśmy od zajęć w strzelnicy. Następnie zajęcia dotyczyły samoobrony i kajdankowania. Po zajęciach odbyło się uroczyste pożegnanie naszej klasy przez wykładowców, którzy się nami opiekowali. Dostaliśmy pamiątkowy dyplom ukończenia kursu. Wszyscy bardzo miło spędziliśmy czas, dzięki temu obozowi lepiej się poznaliśmy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu, choć tak szybko się skończył.
Paulina Jedlińska - I LO ochrona granicy państwowej
|