24 maja 2011 klasy 1 i 2 technikum elektronicznego wzięły udział w zwiedzaniu i zapoznaniu z działaniem największej elektrowni w Polsce opalanej węglem kamiennym jaką jest Elektrownia Kozienice. Niestety z uwagi na zakaz fotografowania na terenie elektrowni pokrótce opis tego co zobaczyliśmy. Największe wrażenie już zewnątrz robi krzywy komin o wysokości ok 300m, którego koniec odchyla się podczas normalnej pogody o 1 do 2m, oraz wywrotnica wagonów z węglem gdzie rozładunek całego wagonu a nawet dwu naraz trwa zaledwie około minuty. Ciekawostką również jest to że elektrownia oprócz energii elektrycznej (11% udział w Polsce) produkuje ciepło dla okolicznych budynków i wysokogatunkowy ... gips:). Oczywiście produkcja gipsu jest wynikiem zastosowania specjalnych filtrów do odsiarczania przez które przechodzą już prawie wszystkie spaliny z bloków.

Wrażenie również robił brak praktycznie pracowników i w miarę wysoka czystość, choć był uciążliwy wszechobecny hałas. każdy z nas spodziewał się gromadki ludzi którzy szybko krzątają się coś przełączając i regulując a tu spokój zaledwie kilka osób "nudzących" się w nastawni największych dwóch bloków elektrowni - no cóż to norma gdy wszystko jest ok. Przechodząc obok pracujących generatorów mogliśmy z bliska przyjrzeć się i dotknąć te maleństwa o wymiarach zaledwie paru metrów gdzie każdy wytwarza tyle mocy ile pobiera cały Radom a nawet więcej.

Tym razem nie udało nam się spojrzeć do środka paleniska ... no może i dobrze bo i tak był upał, ale następnym razem pojedziemy w zimę...