Maturzyści na Jasnej Górze, 31.3.2014 |
Dzisiejszy wyjazd był dla nas potrzebny. Pomógł nam w dwojaki sposób. Jednych umocnił w wierze, a drugim uświadomił, że bez wiary, bez Boga nie można nic osiągnąć. Staliśmy się dojrzalsi o to wydarzenie. Droga Krzyżowa, która była czasem refleksji z pewnością "urodziła" coś w naszych głowach. Teraz w drodze powrotnej - przez zmęczenie towarzyszy nam radość, pewność siebie i spokój ducha.
Emil Zając, kl. III LO policyjna
|