Wakacje 2021 minęły bezpowrotnie, a wraz z nimi błogie lenistwo, letnie wojaże, wakacyjne prace, przygody itp. Wszystkiego tego doświadczyli uczniowie naszej szkoły, którzy skorzystali z projektu przygotowanego przez Krajowe Stowarzyszenie Rozwoju Przedsiębiorczości w Końskich i wyjechali na dwutygodniowe praktyki zawodowe do stolicy Portugalii, czyli do Lizbony.
Mobilność miała miejsce w lipcu, w pełni lata, ale w reżimie sanitarnym ze względu na krążący po Europie covid- 19. Portugalczycy ściśle przestrzegali noszenia maseczek w publicznych w obiektach zamkniętych, na lotnisku, sklepach, a także w komunikacji publicznej. Praktykanci łatwo dostosowali się do tych wymagań i w pełni cieszyli się urokiem Lizbony i okolic. DNA Europe –portugalska instytucja reprezentowana przez Ricardo Moreno, zadbała o prawidłowy przebieg szkoleń, atrakcje turystyczne bezpieczne przyjazne zakwaterowanie, codzienne wyżywienie, więc w sumie za dobre samopoczucie praktykantów. 15 uczniów Technikum Informatycznego kilka godzin dziennie spędzało w centrum szkoleniowym CINEL, 15 uczennic Technikum Żywienia pracowało w różnych lizbońskich restauracjach (nawet tych najbardziej modnych), a 6 adeptów stolarstwa doskonaliło swoje umiejętności w zakładach stolarskich np. regenerując stare meble, odnawiając stolarkę budowlaną itp. We wszystkich miejscach odbywania stażu uczniowie spotkali się z bardzo serdecznym przyjęciem, praca przebiegała sprawnie w przyjaznej atmosferze stwarzanej przez współpracowników. Oprócz podnoszenia umiejętności zawodowych praktykanci doskonali swoje umiejętności językowe, a przed wszystkim uczyli się samodzielności, radzenia sobie w obcym, dużym mieście, w obcojęzycznym środowisku. Staż nie był długi, trwał tylko dwa tygodnie, a obejmował także program turystyczno – kulturalny. W czasie wolnym od pracy grupa zwiedzała Lizbonę oferującą niezliczone atrakcje. Położone na wzgórzach miasto zwiedzać można korzystając ze słynnego, żółtego tramwaju o numerze 28, który dowiezie turystę w każdy ważny zakątek miasta. Korzystać można również z tzw. wind przewożących na punkty widokowe na różnych poziomach. Przede wszystkim jednak warto spacerować stromymi, brukowanymi ulicami, po licznych placach, do Ballem, wzdłuż Tagu, wśród licznych restauracyjek i kawiarni, które tego lata były trochę opustoszałe ze względu na mniejszą ilość turystów i ograniczenia covidowe. W weekendy zorganizowano wycieczki autokarowe do klimatycznej Sintry i Cascai, na Cabo da Roca (najdalej na zachód wysunięty punkt Europy) Boca de Infrerno. Nie zabrakło też plażowania. Kąpiel w Atlantyku na Gincho Beach, Praia de Comporta, czy Costa Caparica dostarczyły wiele radości i relaksu. Czas minął bardzo szybko. Tylko na koniec nieoczekiwanie pobyt w Portugalii zastał przedłużony przez strajk na lotnisku w Lizbonie. Wątpliwa atrakcja, ale można ja potraktować jako nowe doświadczenie życiowe. Dzięki pomocy portugalskiego partnera grupa przetrwała ten chwilowy kryzys i wszyscy stażyści zdrowo, bezpiecznie powrócili do kraju. Przywieźli ze sobą bogactwo przeżyć, nowe znajomości, umiejętności i doświadczenia.