Obskoczony przez zdarzeń zamęt,kręgiem ostrym rozdarty na pół,głowę rzucę pod wiatr jak granat,piersi zgniecie czas czarną łapą;bo to była życia nieśmiałość,a odwaga – gdy śmiercią niosło.Umrzeć przyjdzie, gdy się kochałowielkie sprawy głupią miłością.(„Z głową na karabinie”, Krzysztof Kamil Baczyński)
Obskoczony przez zdarzeń zamęt,kręgiem ostrym rozdarty na pół,głowę rzucę pod wiatr jak granat,piersi zgniecie czas czarną łapą;bo to była życia nieśmiałość,a odwaga – gdy śmiercią niosło.Umrzeć przyjdzie, gdy się kochałowielkie sprawy głupią miłością.
14 października 2014 roku wychowawcy Marlena Ludew i Marian Lis zorganizowali wychowankom internatu wyjazd do radomskiego kina „Helios” na projekcję filmu pt. „Miasto 44”.
Film ten, jest hołdem dla młodych Polaków walczących w Powstaniu Warszawskim.
To jedna z najbardziej oczekiwanych i największych polskich produkcji ostatnich lat. Zrealizowana z rozmachem uniwersalna opowieść o miłości, a także odwadze i poświęceniu, rozgrywająca się w czasie Powstania Warszawskiego. Twórcą tego kinowego przeboju jest znany, młody reżyser Jan Komasa.
Realistycznie zrealizowane sceny i obrazy zwiększają dramatyzm akcji filmu. Dzięki nim film „Miasto 44” staje się jeszcze ciekawszy, a przy tym bardzo wiarygodny. Można być pod wrażeniem ogromu zniszczeń i gigantycznej masakry ludności Warszawy dokonanej przez niemieckiego okupanta. Dlatego po wyjściu z kina na wesołych zazwyczaj twarzach uczniów widać było powagę i zamyślenie. Film podobał się wszystkim, a w szczególności podnoszące realizm fabuły efekty komputerowe.