13 marca geograf, dr Tomasz Wites z Uniwersytetu Warszawskiego po raz kolejny odpowiedział pozytywnie na zaproszenie pani dyrektor Marii Michajłow oraz nauczyciela – metodyka Jolanty Kubik i wygłosił kolejny wykład z cyklu „Globalnie zawsze znaczy blisko”.
Tym razem zabrał nas do największego kraju na świecie, czyli Rosji. Rosja to prawie 12% powierzchni wszystkich krajów świata. Zróżnicowanie geograficzne, ekonomiczne i kulturowe – ogromne. Kilka stref czasowych, niziny, góry, stepy, lasy, nieprzebyte syberyjskie pustkowia, morza, ogromne rzeki, jeziora (np. najgłębsze jezioro świata – Bajkał), kamczackie wulkany i tak dalej, i tak dalej. Wszelkie możliwe bogactwa mineralne i „zamach” na Arktykę, gdzie surowce naturalne pozostają jeszcze prawie nietknięte. Najdroższe miasto świata to podobno stolica Rosji – Moskwa. Rosja to kraj miliarderów , a jednocześnie ludzi bardzo biednych. „Archipelag gułag” – czy już rzeczywiście nie istnieje w Rosji pod przywództwem Putina?
Jak zamknąć informacje o tak wielkim i zróżnicowanym kraju w 1,5 godzinnym wykładzie? To niemożliwe! W uniwersyteckich warunkach dr Wites poświęca na ten temat 30 godzin, więc selekcja materiałów do wykładu w naszej szkole musiała być dramatyczna, chociaż słuchając wystąpienia nie dało się to odczuć. Pozostał oczywiście niedosyt, który może zaspokoić kolejne spotkanie z dr Witesem albo samodzielne studia nad tym, niedającym się objąć wyobraźnią krajem.